czwartek, 12 grudnia 2013

brum brum...

Witam,

Pogoda przywiązała nas matki do siedzenia w domu i czekania tylko na popołudniowa drzemkę malucha... ale co zrobić kiedy mały brzdąc nie chce spać... pozostaje nam wypić mocna czarna kawę by wytrwać do wieczorynki . Natomiast mój Borys przez cale dnie ciągnie mnie za ręce żebym zeszła z nim na dol do garażu i siedziała w aucie by mógł kręcić kierownica. Szybkie zebranie się w nadziei ze maluch będzie chciał wyjechać z tego garażu i pozwoli mi iść na sklepy. Mamy zimę ale nie znaczy to ze do auta mamy ubierać dziecko na tkz cebule... wystarcza cienkie rajstopki zwykle spodnie , golf i nawet jesienna kurtka plus zimowa czapka by nie przewiać lepetynki. Znamy to z autopsji ze przegrzane dziecko w sklepach jest niemożliwie nieznośne to tak samo jak z nami staruchami , lepiej znosimy chłód niż upal.







BORYS
Czapka- HM
  Kurtka - SECONDHAND
Swetr -CUBUS
  Spodnie- CARTER'S
  Sztyblety-  SECONDHAND
brum brum... - MODNAPOLKA.pl